Niedoskonałości twarzy w postaci ciemnych plamek to bardzo częste zjawisko. Skóra twarzy rzadko kiedy ma jednolity odcień. Uporczywe defekty skórne, które nie chcą zniknąć, stają się nieraz źródłem frustracji.
Czy faktycznie jest się czego bać? Czy współczesna kosmetologia może zaoferować nam coś co tę granicę przesunie lub w ogóle… zniweluje? Jakie oczekiwania stawiamy nowoczesnym kosmetykom?